piątek, 7 stycznia 2011
POŻEGNANIE
Zniknęłam w wakacje bez pożegnania, bo myślałam, że jeszcze tu powrócę.
Wygląda jednak na to, że nie mam już potrzeby blogowania.
Blog ten powstał z potrzeby dzielenia się z wami moimi doświadczeniami wegańskimi, witariańskimi, antykonsumpcyjnymi.... jednak w międzyczasie pojawiło się miejsce, w którym wszyscy mogą się dzielić swoimi doświadczeniami na forach i dyskusjach. To miejsce to VITALMANIA do której bardzo gorąco zapraszam.
Druga sprawa to fakt, że postanowiłam "wyplątać się z sieci" w której spędzałam bardzo dużo czasu w okresie od października 2009 do lipca 2010. Teraz wolę powolnie sączyć herbatkę z cudownymi przyjaciółmi w kawiarni, chodzić na warsztaty, których mnóstwo w Warszawie...obcowanie z "żywymi tkankami" daje mi dużo więcej przyjemności i radości niż przeglądanie artykułów w internecie.
Otwieram się na ludzi, na świat. Słucham. Tańczę. Z uważnością staram się stawiać każdy krok.
Jeżeli ktoś zdążył mnie troszkę polubić przez mojego bloga- zapraszam do prawdziwego kontaktu. Jeśli będziecie kiedyś przejazdem w Warszawie- piszcie do mnie, może uda nam się umówić na spotkanie, na herbatkę, kawkę co kto lubi :)
Ściskam wszystkich serdecznie :)
Do zobaczenia!!!
piątek, 30 lipca 2010
wtorek, 20 lipca 2010
witamy w naszej bajce
A tymczasem z okazji 600- lecia bitwy pod Grunwaldem (15 lipca! )-Krzyżak z wami :)
sobota, 26 czerwca 2010
PESTYCYDY I INNE ŚWIŃSTWA KTÓRYCH TAK BARDZO SIĘ BOIMY
Hmm....niestety nie jestem w tej dziedzinie specjalistką, ale:
po pierwsze: staram się kupować ekologiczne warzywa. Przynajmniej ok. 50 % z tego co jem.
po drugie: kupuje owoce i warzywa we właściwym dla nich sezonie, czyli wtedy, kiedy dojrzewają w moim regionie, a przy okazji są najtańsze. Im bliżej rosły mojego miejsca zamieszkania tym lepiej. Mniej ryzyka, że były traktowane chemikaliami , aby podnieść ich trwałość podczas transportu (jedyna moja słabość to awokado i banany :)
Mam też dobrą wiadomość. Są sposoby na pozbycie się pestycydów, nawozów, środków owadobójczych i innych takich.
Jednym z nich jest EX’SIR(pod tym linkiem pełny opis produktu) dostępny w sklepie evergreen.pl

Są również domowe sposoby na pestycydy (niestety nie pamiętam na jakiej stronie to znalazłam):
"Składniki (2 szklanki płynu):
1 szklanka wody
1 szklanka octu
1 łyżka sody oczyszczonej
20 kropli wyciągu z pestek winogron
Uwaga: wyciąg z pestek winogron służy jako naturalny środek konserwujący, możesz go pominąć jeśli przygotujesz płyn jako środek do jednorazowego umycia wszystkich warzyw.
Wymieszaj wszystkie składniki w wysokim naczyniu. Rób to delikatnie, bo kombinacja octu i sody oczyszczonej ma silne właściwości pieniące. Gdy roztwór przestanie się pienić przelej go do butelki z rozpylaczem. Spryskaj tym płynem warzywa przed jedzeniem, odczekaj 10 minut i dokładnie opłucz wodą.
Uwaga: Nie pryskaj tym płynem grzybów, bo nasiąkną nim.
Tak oczyszczone warzywa będą na pewno zdrowsze ale oczywiście nie staną się przez to ekologicznymi. Spryskaniem nie pozbędziesz się też 100% pestycydów ale warzywa będą dużo czystsze a więc i zdrowsze niż warzywa jedynie płukane w wodzie. Tak więc jeśli nie możesz używać w pełni ekologicznych warzyw, przynajmniej postaraj się je oczyścić maksymalnie z pestycydów."
p.s. A może ktoś z was wie coś więcej na ten temat?
NA LENIWO
A dla wszystkich wielbicieli tych stworzeń polecam TEN FILM :)
znalezione na pinktreefrog.typepad.com
I jeszcze fajna stronka z surowymi przepisami....dla tych którzy myślą, że surowe musi być nudne:)
GONE RAW.COM
piątek, 25 czerwca 2010
Jemy za darmo
środa, 23 czerwca 2010
VITA VITA!!!!!

Zabawne, że jeszcze kilka lat temu będąc wegetarianką, uważałam wegan za nieszkodliwych szaleńców :)
czwartek, 17 czerwca 2010
Witaj po radosnej stronie życia!!

niedziela, 13 czerwca 2010
urzekła mnie twoja historia...
środa, 2 czerwca 2010
"Czy dieta wegańska ma oparcie w nauce?"

Dzisiaj korzystając z dnia wolnego od pracy wybrałam się na konferencję zorganizowaną przez stowarzyszenie Empatia w ramach TYGODNIA WEGANIZMU. Temat spotkania: "Czy dieta wegańska ma oparcie w nauce?". I tak to wysłuchałam półtoragodzinnego wykładu mgr Małgorzaty Desmond, która z szybkościa karabinu maszynowego bombardowała słuchaczy statystykami, wykresami, badaniami i analizami wszystkich poważnych światowych ośrodków naukowych zajmujących się zdrowiem. W skrócie powiem tak: JEST ŚWIETNIE. Dobrze zbilansowana dieta wegańska jest odpowiednia dla wszystkich (dzieci, kobiet w ciąży, karmiących matek). Z najważniejszych dla mnie rzeczy, z których nie do końca zdawałam sobie sprawę: