I znowu w "swojej bajce". Przez ponad tydzień byłam zaledwie kilkaset kilometrów od Warszawy, za to kilkadziesiąt mil morskich od swojego obecnego życia. Na moment zapomniałam o swoich kotach, pracy i wszystkim tym, czym żyje w tym mieście. I nie było ani gorzej ani lepiej. Po prostu inaczej. Potrzebuje jeszcze chwili, żeby dojść do siebie, bo jestem lekko rozchwiana :)
A tymczasem z okazji 600- lecia bitwy pod Grunwaldem (15 lipca! )-Krzyżak z wami :)
<3
OdpowiedzUsuńWelcome back!
OdpowiedzUsuńCzekamy na dalsze wieści ze świata Weganuli :)