sobota, 8 sierpnia 2009


Nie mogłam się oprzeć chęci zamieszczenia tego zdjęcia tutaj.
Jestem jednak przeciwnikiem epatowania słodkimi zwierzątkami lub skrajnie schorowanymi, jako argumentem w kwestii nie jedzenia mięsa. Rzeczowa dyskusja przynosi dużo lepsze rezultaty.

3 komentarze:

  1. Świetnie, że powstał nowy wegański blog...po polsku jest ich dosłownie kilkanaście.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. swoja droga ciekawe ile wegan jest w polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dyskusja jak najbardziej, ale świnka jest przesłodka:)
    a blog bardzo sympatyczny-może wreszcie zrobię ten krok do weganizmu;)
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń