czwartek, 13 maja 2010

NAPISY DO FILMÓW

Udało się. Chciałam zmienić swój system robienia napisów do filmów, żeby było szybciej i ładniej, a jak wiadomo lepsze wrogiem dobrego (czy jakoś tak to szło) i zamiast kilku godzin użerałam się z napisami do filmów dla Greenpeace kilka dni :( ale wszystko już opanowane i pod kontrolą. I w rzeczy samej teraz będzie szybciej i ładniej. Więc jak ktoś ma ochotę przetłumaczyć jakiś film o tematyce, która może i mnie zainteresować, to służę swoimi nowo nabytymi umiejętnościami i wolnym czasem :)

4 komentarze:

  1. a propos greenpeace - zaprosili mnie na poniedziałek na rozmowę kwalifikacyjną, jak się uda to w wakacje będę ich fundraiserką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no raczej, że się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziś podpisałam umowę;> strasznie męcząca ta praca, ale.. chyba dość satysfakcjonująca.

    OdpowiedzUsuń