NAPISY DO FILMÓW
Udało się. Chciałam zmienić swój system robienia napisów do filmów, żeby było szybciej i ładniej, a jak wiadomo lepsze wrogiem dobrego (czy jakoś tak to szło) i zamiast kilku godzin użerałam się z napisami do filmów dla Greenpeace kilka dni :( ale wszystko już opanowane i pod kontrolą. I w rzeczy samej teraz będzie szybciej i ładniej. Więc jak ktoś ma ochotę przetłumaczyć jakiś film o tematyce, która może i mnie zainteresować, to służę swoimi nowo nabytymi umiejętnościami i wolnym czasem :)
a propos greenpeace - zaprosili mnie na poniedziałek na rozmowę kwalifikacyjną, jak się uda to w wakacje będę ich fundraiserką :)
OdpowiedzUsuńno raczej, że się uda :)
OdpowiedzUsuńjutro szkolenie!
OdpowiedzUsuńdziś podpisałam umowę;> strasznie męcząca ta praca, ale.. chyba dość satysfakcjonująca.
OdpowiedzUsuń