wtorek, 20 kwietnia 2010

Mówisz i masz!!

Parę dni temu pisałam o mojej tęsknocie za akcjami wolnej wymiany przedmiotów na warszawskiej ziemi. A dzisiaj trafiam na coś takiego:)
Niestety nie będzie mnie wtedy w stolicy, ale może ktoś się skusi....

2 komentarze:

  1. z tego co wiem niedawno na Elbie były freeshopy organizowane
    http://www.elba.bzzz.net/

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co ja wiem, to tam w ogole jest freeshop do ktorego mozesz przyniesc rzeczy i wziac w zamian inne.
    Niemniej wszystko rozbija sie o problem o ktorym juz pisalam - zamknietosci subkulturowej tego miejsca. Dla osob z innych grup spolecznych, albo tak niesmialych jak ja na przyklad, moze byc to rzecz nie do przeskoczenia:)

    OdpowiedzUsuń